Witajcie na moim blogu.

Cieszę się że tu trafiliście. Czy to z namysłem czy przez przypadek, mam nadzieję że to co tu zobaczycie choć troszeczkę sprawi wam przyjemność, badź w jakikolwiek sposób zainspiruje do tworzenia czegokolwiek :)

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz tu ślad swoich odwiedzin.

niedziela, 1 kwietnia 2012

URODZINY TOSI !!!

Dzią są urodziny Tosi!!! 

Moja kicia ma 3 latka :)
a ja wciąż ją pamiętam jako maleńkiego wystraszonego dzikiego kociutka, 
który zawitał w moim domu po raz pierwszy.

Wtedy wyglądała tak ... 



Ahh jak ten czas szybko leci.

Skoro urodziny Tosi, to jednocześnie galeria prezentów!!! 

Tosia otrzymała od Was wspaniałe mysie zabawki.

Zresztą zobaczcie sami.

Co po niektórym pozwoliłam sobie nadać imię - ponieważ były bezimienne, prócz Antoniego i Pikusia.

1. Gerard - od Joanki

2. Boss - od kurolki


3. Stefan - od zanci


4. Antoni Szczurek - psycholog od kocich spraw ;) - od Olllq


5. Pikuś - od joanny:)  


Spośród wszystkich nadesłanych mysiorków Tosia wybierze jedną,
ale to może trochę potrwać..
więc dajmy jej się trochę zastanowić... 
- to naprawdę ważna decyzja, która z nich zostanie jej ulubieńcem...
więc jak tylko to nastąpi przedstawię Wam zwycięzcę konkursu,
mam nadzieję że szybko to nastąpi (w ciągu jednego dnia może dwóch).

Myszki zostały ustawione w zasięgu Tosinego wzroku i węchu...

... zaczeło się obwąchiwanie... jedna.. druga...
...trzecia...
no więc zostawmy ją w spokoju z tą decyzją..
Wkrótce zaglądne do niej która została wybrana.

A teraz pokażę Wam nagrodę jaka powędruję do wybrańca.

+ niespodzianka.

Ja skolei postanowiłam nagrodzić szczurka Antoniego,
który zachwycił nie tylko mnie.. ale grono znajomych którzy widzieli wszystkie mysiorki.


Oto nagroda wykonana przezemnie (wczoraj) specjalnie na tą okazję.

Brelok do wyboru przez projektanta i twórcę Szczurka Antoniego.

To mój pierwszy taki projekt.. ale nie ostatni,
bo bardzo mi się spodobało to szycie.

Kociaki są malowane farbkami, następnie wydrukowane i naniesione za pomocą prasowanki na materiał.





Pozostałe myszorki zostaną moimi ulubieńcami..
dlatego postanowiłam nagrodzić każdą osóbkę która przygotowała coś dla Tosi.
Każdy otrzyma odemnie małą niespodzianką.
Wiele pracy kosztowało Was przygotowanie tych wspaniałych zabawek, za co bardzo Wam dziękuję, że zechciałyście się podzielić swoją pracą ze mną i podarować/przygotować coś dla Tosi.
(proszę jeszcze tylko o informację - Joankę, Żanetę, Beatę, Joannę i Aleksandrę, kto ma kociaka w domu - żeby prezencik był trafiony)

Bardzo DZIĘKUJE!!!

Otrzymałam również emaila od Pauliny z informacją co zrobić, żeby Tosia polubiła swoje stare zabawki.
Mam nadzieję że koleżanka się nie pogniewa jeśli opublikuję część treści listu:

"...Wszystkiego Najlepszego dla Tosi!
Za późno weszłam na twojego bloga by uszyć myszola, ale ode mnie mały sekret w prezencie - w aptece można zakupić krople walerianowe (koszt około 3zł), po rozcieńczeniu w wodzie mają zapach za którym koty szaleją (wiem bo mam dwa). Wystarczy spryskać nimi stare zabawki którymi kot przestał się interesować i można podziwiać harce kotka :)

Inna zabawka którą była zachwycona moja kocica Psotka to, kijek przyniesiony z parku, do którego przymocowałam sznurek do gorsetu (ten rodzaj sznurka najlepiej się sprawdza :) jest śliski i się nie plącze) a na końcu kilka piór gołębich, również znalezionych w parku. Ja miałam 4 pióra z których zrobiłam pseudo ptaka mocując je na krzyż gumką recepturką. Ta zabawka wymaga zaangażowania człowieka, ale daje najwięcej radości :)
Stefan mój kocur woli inną wersje tej zabawki, zamiast ptaka przywiązuje mysz :)
jeszcze raz Wsztstkiego Najlepszego dla Tosi!"


Paulinko bardzo Ci dziękuję za ten "mały sekret" :) 
Mała niespodzianka również powędruje do Ciebie.


Ja również przygotowałam dla Tosi prezent!!!
Własnoręcznie zrobioną drapaczkę.
Widać że jest z różnych sznurków zrobiona,
ale wykorzystałam wszystkie jakie znalazłam w domu, dlatego jest różnokolorowa ;)



Oj troche się namęczyłam żeby ją zrobić, o którą póki co Tosia chodzi i się tylko ociera, 
no więc muszę jej pokazywać jak ma się nią obsługiwać,
ale jakoś bardziej jej odpowiadają firanki i moja kanapa ;) niż ta nowa "zabawka"
no cóż.. może w końcu się nauczy. 




Jeszcze raz wszystkim dziękuję za zabawę i zapraszam wkrótce na kolejną.

19 komentarzy:

  1. Urodziny bardzo udane.Tosia szczęśliwa.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tosia chyba jest bardzo szczęśliwa, bo tyle myszek dostała. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. tak wszystkie myszki fajne....i zrobione specjalnie dla niej, to tez sie liczy ( tak mysle ) ja mam dwie suczki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego NAJ... dla Tosi! :)
    Ależ się cieszę z tej niespodzianki! :D Niestety nie mam kota, choć bardzo bym chciała. A twoje breloczki są genialne! Masz fantastyczne pomysły i zdolności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak sobie myślę, że Tosia wybierze bossa od kurolki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. STO LAT dla Tosi!!!
    Ps. mój Myszak nie doszedł jeszcze? :(

    OdpowiedzUsuń
  7. @ Agnes - nie jeszcze nie dotarł.. ale jutro może listonosz mi przyniesie paczuszkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego najlepszego dla osi myszki są super.fajny pomysł na zabawę

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzenia dla Tosi :)))
    Myszaki wszystkie super, gratuluję dziewczynom pomysłów:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Serdeczne życzenia dla Tosi ode mnie i mojej kociej trójki:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale szczęściara z tej Tosi! Tyle myszek, że można dostać zawrotu głowy i wszystkie wspaniałe! :)
    Nie znam się na kotach ale myślę, że szybko nauczy się korzystać z drapaczki - ma mądre oczy!
    Życzę jej spełnienia kocich marzeń! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ŻYCZĘ CI WSPANIAŁEGO PONIEDZIAŁKU,

    ORAZ

    CUDOWNEGO STARTU W PRZEDŚWIĄTECZNY TYDZIEŃ

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę , że Tosia pokocha wszystkie myszki i ...jednego szczurka ;) Jedna będzie od kocich mruczanek, następna od sobotnich kołysanek , kolejna od kocich harców .... Dla każdej znajdzie czas i miejsce w swoim legowisku bo wszystkie są cudne:) Sto kocich lat dla Tosi .
    Mam dwa cudnie rozbrykane psy :)
    Dziękuję za zabawę za wyróżnienie i miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  14. O kurcze , teraz dopiero zrozumiałam to co przeczytałam ;) Mogę sobie wybrać jeden z tych cudnych breloków, tak ? Wszystkie są piękne ale kociak na jednym z nich najbardziej przypomina Tosię i jeżeli mogę własnie ten wybieram . Środkowy na pierwszym zdjęciu . Cudne są , dziękuję bardzo !

    OdpowiedzUsuń
  15. 100 lat dla Tosi:) breloczki super:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Madziu, nie mam kotka. Buziaczki :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapraszam do mnie ;) dawno mnie nie było.. wiem że się martwiłaś.. w końcu jestem rodzynkiem :P
    A teraz u mnie dużo kwiatów a już niedługo sporo szydełkowych kolczyków i bransoletek :)
    Pozdrawiam;)
    mojatworczapakamera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje koty najbardziej lubią się bawić zwykłymi wstązkami, sznurkami, czasem przy wielkiej nudzie i braku choćby troczka od bluzki w zasięgu ivh wzroku zainteresują się sztuczną myszką

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...