Poszłam za ciosem i póki jeszcze pamiętam (z wczorajszych warsztatów)
co i jak na świeżo to
udało mi się ułożyć jeszcze dwie kompozycje,
już może troszkę lżejsze niż moja pierwsza praca,
ale te bardziej są zgodne z zasadą IKEBANY.
Margaretki są moimi najbardziej ulubionymi i ukochanymi kwiatami.
Dlatego to z nimi ułożyłam moje kompozycje.
No i co o nich myślicie?
Jak się Wam podobają?
Ja się bardzo cieszę że mi wychodzi,
bo praktyka czyni mistrzem,
choć do tego mi jeszcze daleko.
Pozdrawiam serdecznie
Cudowności, obydwie kompozycje dla mnie, laika są zapierające dech w piersiach. :)
OdpowiedzUsuń:) Bardzo dziękuję. Niezmiernie mi miło czytać Twoje słowa.
Usuńświetne!
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńPodobają? Bardzo! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Dziękuję za ten entuzjazm :)
UsuńA ja właśnie przerwałam florystykę, bo zostaliśmy bez florysty...
OdpowiedzUsuńŻółta kompozycja jest idealna!!!
;) dzięki. Też mi się podoba.
Usuńświetnie!!
OdpowiedzUsuń