W sobote 18/04/2015 spędziłam wspaniale czas podczas zajęć japońskiej sztuki układania kwiatów
Nigdy tego wcześniej nie robiłam i nie miałam zielonego pojęcia na czym to polega.
Po krótkim wstępie i omówieniu ogólnej zasady, zabraliśmy się za nasze projekty.
Prace miały być przemyślane i przedstawiające coś co chcemy pokazać, wyrazić, nasze uczucia, przemyślenia, kwestie...
Hmm.. długo sie zastanawiałam co ma prezentować moja praca.
Zaczełam układać, w sumie tak bez żadnego pomysłu..
tak jakoś mi w duszy grało.. i tak mi sie podobało ;)
Wciąż coś dokładałam, dokładałam..
coraz wiecej i więcej..
po jakimś czasie stwierdziłam,
że moja praca już chyba nie jest taka jak powinna być Ikebana,
ale mimo wszystko podobała mi się..
i nagle dostałam natchnienia
i znalazłam temat mojej pracy oraz jej historie.
"Droga do raju" ("Way to heaven")
tak nazwałam moją kompozycję.
tak nazwałam moją kompozycję.
Ikebana skupia się na tworzeniu harmonii konstrukcji, rytmu i koloru.
Choć moja praca jest troche haotyczna
to jednak jest w niej jakiś łącznik który przechodzi z jednego na drugi poziom i łączy wszystko w całość.
Cała struktura japońskiej sztuki układania kwiatów opiera sie na trzech głównych punktach, symbolizujących
1.niebo 2.ludzkość, 3.ziemie.
.
W mojej pracy te trzy punkty są widoczne w:
1. liście - najwyższe punkty mojej kompozycji symbolizujące niebo i zwracające się w tym właśnie kierunku ku górze,
2. róże - które przedstawiają ludzkość, człowieka i drogę którą idą, nie koniecznie usłaną "różami" - róża jest tu symbolem, wspinając się coraz wyżej. Róże mają kolce, a kolce jak wiadomo kłują.. więc nasza droga nie jest taka prosta jakbyśmy chcieli... ;) .
3. szyszki, które symbolizują "ziemię" rodzącą owoce i dającą życie, znajdujące na się w najniższym punkcie mojej kompozycji.
I takim oto sposobem udało mi się stworzyć własną kompozycję,
z tematem i przemyślaną do niej "filozofią" ;) jeśli można to tak nazwać.
Jutro zabieram się za ułożenie kolejnej kompozycji..
ale co mi z tego wyjdzie.. to sie zobaczy.
A tu jeszcze prace innych uczestników warsztatów.
I na koniec zdjęcie grupowe...
Ahh.. cudowny dzień i wspaniałe zajęcia!
****
Moją pracę chciałabym zgłosić do wyzwania CRAFT STYLE
Dlaczego..?
Bo jest w niej troche lekkośc, wiosny i lata..
ale jednocześnie zimy i ciężkości, jesieni i mroczności ;)
****
Moją pracę chciałabym zgłosić do wyzwania CRAFT STYLE
Dlaczego..?
Bo jest w niej troche lekkośc, wiosny i lata..
ale jednocześnie zimy i ciężkości, jesieni i mroczności ;)
Bardzo mi sie podoba twój komentaż do twojej pracy. Galeria zdjęć też jest bardzo ciekawa. Mam nadzieję że odwiedzisz nas 25 na Dublin Plus na kolejnych inspirujących zajęciach.
OdpowiedzUsuńPiotr, bardzo Ci dziękuję za fantastyczne warsztaty ikebana. Również z przyjemnością Was odwiedzę i będę uczestniczyć w kolejnych zajęciach. Jeszcze raz dziękuję.
UsuńTo musiała być wspaniała zabawa!
OdpowiedzUsuńOj było fantastyczne. Polecam
UsuńWyglada siper tylko iglaki troche mi tu nie pasują. Trochu gryzą się z różami )
OdpowiedzUsuńTak wiem, że nie zabardzo pasują...ale to była moja pierwsza i taki mix wyszedł, wszystkiego po trochu.."kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy trochę lata" ;) .
UsuńHaha to sie nazywa kreatywne podejscie do tematu :) dziękujemy za udział w wyzwaniu CraftStyle
OdpowiedzUsuń