Strony

niedziela, 19 kwietnia 2015

Ikebana... na świeżo..

Poszłam za ciosem i póki jeszcze pamiętam (z wczorajszych warsztatów
co i jak na świeżo to
udało mi się ułożyć jeszcze dwie kompozycje, 
już może troszkę lżejsze niż moja pierwsza praca,
ale te bardziej są zgodne z zasadą IKEBANY.

Margaretki są moimi najbardziej ulubionymi i ukochanymi kwiatami. 
Dlatego to z nimi ułożyłam moje kompozycje. 







No i co o nich myślicie? 
Jak się Wam podobają? 

Ja się bardzo cieszę że mi wychodzi,
bo praktyka czyni mistrzem,
choć do tego mi jeszcze  daleko.

Pozdrawiam serdecznie

9 komentarzy:

  1. Cudowności, obydwie kompozycje dla mnie, laika są zapierające dech w piersiach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Bardzo dziękuję. Niezmiernie mi miło czytać Twoje słowa.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Dziękuję za ten entuzjazm :)

      Usuń
  3. A ja właśnie przerwałam florystykę, bo zostaliśmy bez florysty...

    Żółta kompozycja jest idealna!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zapraszam ponownie.