Tak mi przeleciał ten miesiąc, że nawet nie zauważyłam kiedy szczerze mówiąc.
Przyznaje się bez bicia, że troszkę jestem w tyłach z Mandalą..
ale postaram sie wszystko nadrobić.
Teraz już bede miała troszke więcej czasu, bo ten miesiąc był naprawde bardzo obfity ;) w różne prace.
A teraz pora na recenzje i postępy w kolejnych etapach tworzenia Mandali.
Pierwszą część mojej Mandali możecie zobaczyć >TUTAJ<
A wszystkie Mandale, które dziergamy razem w Klubie Twórczych Mam >TUTAJ<
Jak tylko spojrzałam na datę w kalendarzu i przypomniałam sobie o foto recenzji to szybko złapałam za szydełko i zaczełam dziergać.
Oto co mi wczoraj wyszło z tego ;)
No więc mamy okrążenie #9 - cieniowana biało czarna włóczka bawełniana
i #10 malinowa...
... następnie #11 w kolorze oliwkowym...
..#12 jasny beż...
i...#13 turkus ...
i narazie mam tylko tyle.
Obiecuje że się porządnie do tego zabiorę..
ale dobrze że jest na to jeszcze trochę czasu,
bo nie lubie odkładać na ostatnią chwilę...
a jakoś tam mi czas szybko leci.
Więc zabieram się zaraz za rząd #14, 15 i 16.
Mam nadzieję że je zrobie jeszcze dziś ;)
A moja Mandala aktualnie wygląda tak...
Zapraszm na kolejne recenzje Mandali już za miesiąc ;)
Mam nadzieję że już ją będę kończyła.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny.
Szybko ją zrobiłaś :-)))
OdpowiedzUsuńCoraz większa, coraz bardziej kolorowa, coraz piękniejsza.
OdpowiedzUsuńSzydelko to jedyne co nie chce ze mna wspolpracowac ;(
OdpowiedzUsuńSwietnie Ci to idzie!
Pięknieje z każdą kolejną odsłoną :)
OdpowiedzUsuń