Moim drodzy obserwatorzy, odwiedzający i czytyelnicy.
To już jeden z ostatnich moich codziennych postów w tym tygodniu.
Na kilka dni muszę Was opóścić,
ale już niedługo mam nadzieję uda mi się coś naskrobiać ;)
w miarę możliwości dostępu do internetu.
Czas na urlop, jutro wylatuję...
poniekąd wypoczynek, a cześciowo biznesowo.
Ale mam nadzieję, że nadal będziecie tu zaglądać.
Będę tęskniła za Wami, ale szykuje już małą niespodziankę..
dla jednego z moich obserwatorów... :)
Wkrótce więcej szczegółow.
***************************************
A teraz kolejne etui...
Siostra pozazdrościła mi mojego filcowego etui na telefon..
i zażyczyła sobie takie w kolorach czerwieni.
Dodałam jeszcze kilka koralików i całkiem ciekawy efekt wyszedł..
chociaż nie taki był zamieżony ;)
Co o nim sądzicie??
Śmieszny pokrowiec :) Pozytywnie oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie próbowałam filcować i za każdym razem, kiedy widzę robione przez Ciebie czy inne dziewczyny rzeczy, mam wrażenie, że to jakaś wyższa filozofia... Ale może kiedyś sama spróbuję :)
bardzo ładne- coraz lepiej Ci to wychodzi....spokojnej i szczęśliwej drogi...i udanego odpoczynku!
OdpowiedzUsuńŚwietny pokrowiec ;-) w cudnych czerwieniach A wersja smartfonowa? ;-)))
OdpowiedzUsuń@ Bożena - dziękuje bardzo :)
OdpowiedzUsuń@ Editha - nie wymagaj odemnie czudów.. narazie się ucze.. jeszcze duuuuużo filcu zurzyję zanim taką wersję zrobie... ;)
Wow, very sweet!:)
OdpowiedzUsuń@ carse - to żadna filozofia.. też mi się tak wydawało.. dopóki nie spróbowałam :)
OdpowiedzUsuńA tera to bym tylko filcowała i filcowała... tak mi się to spodobało.
super kolorek i dzieło też :)
OdpowiedzUsuńĆwicz, ćwicz filcowanie, trening czyni mistrza. Jak widzę różne filcowane rzeczy to mi szczęka opada...hi,hi...Ja potrafię tylko sfilcować jakiś sweterek (w za gorącej wodzie) jakby ktoś reflektował...Żartuję oczywiście.
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku i pomyślności w biznesie.
regian
fajny pokrowiec:))
OdpowiedzUsuńfajne to etui :) zapraszam po wyróznienie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne,śliczne-bardzo mi się podoba-już myślałam że to kolejny bagaż do podróży-ja też chce takie śliczności-uściski
OdpowiedzUsuńŚliczne etui :) Marzy mi się filcowanie... może już niedługo coś z tego wyjdzie. Udanego odpoczynku życzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się że kolor nie wyszedł taki jednolity
OdpowiedzUsuńNie wiem jakie było zamierzenie, ale efekt jest genialny.. :) Bedę za Tobą tęsknić, za twoją biżuterią równiez, pisz do nas szybko :) Miłej podróży i wielu inspirujacych chwil :)
OdpowiedzUsuńsuper pokrowiec:)widać, że już wprawiona jesteś i chyba spodobało się filcowanie:)muszę się i ja w końcu zabrać do roboty;)pozdrowionka i udanego wyjazdu;)
OdpowiedzUsuńwow!!! Piękny!!! Koraliki dodają mu smaczku.
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się efekty pracy z filcem :) oby tak dalej
OdpowiedzUsuńależ jest ładnutkie - czerwone :):):), SUPER!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie
http://joycraft-lusi.blogspot.com/
Wspaniałe etui,bardzo mi się podoba i jeszcze ten kolor,wprost cudo!!!!!Pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńTe niezamierzone efekty często świetnie wychodzą, tak jak u Ciebie!
OdpowiedzUsuńKolory i koraliki cudnie się połączyły, masz cudne ubranko na komórkę!
OdpowiedzUsuńEtui jest cudowne !!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo. Świetny kolor...nie jakiś smutny no i te błyskotki :)
OdpowiedzUsuńfilcuj filcuj kochana !!!! pieknie Ci to wychodzi
OdpowiedzUsuńzachwycona jestem Twoimi poczynaniami !!! cudne etui :))) sama bym takie chciała, ale niestety ... ja i filcowanie ... czarna magia ! hi hi milusio pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń