Robiłam właśnie porządki
i znalazłam w moich skarbach
zakładkę do książki,
którą zrobiłam już jakiś czas temu z koralików,
które otrzymałam od żanci w ramach zabawy KKK
czyli Kwartektowego Klubu Koralikowego.
Wiem wiem, że mam ogromny poślizg.. no ale jakoś tak wyszło.
Zaczełam niedawno nową pracę z czego bardzo się cieszę,
choć czasu na tworzenie mało.
Ale pomału tworzę..
Tym razem w nowej technice, ale to za kilka dni Wam pokaże,
bo strasznie wolno mi to idzie...
choć już coś zaczyna wychodzić.
No i nowych koralików do moich zasobów przybywa z dnia na dzień.
Dziś otrzymałam fantastyczną paczuszkę od Dorotki -
Dorotko bardzo Ci dziękuję za te wspaniałości!!!
(pochwalę się za kilka dni jak moja paczuszka dotrze do Dorotki),
a tym razem PIASEK PUSTYNI w różnych odsłonach...
Moim faworytem jest zakładka do książki,
a Wam co się podoba?
Witaj.Moje faworytki to te okrągłe-zdecydowanie śliczne.Uściski i pozdrowienia ciepłe.
OdpowiedzUsuńWitaj, z całego zestawu najbardziej podoba mi się zakładka do książek. Jest naprawdę prześliczna :D
OdpowiedzUsuńZakładka ze smokiem naprawdę piękna:) A mi najbardziej podobają się ostatnie kolczyki, wyglądają jak aniołki ze skrzydełkami;D
OdpowiedzUsuńZakładka bardzo fajna,nietypowa.Kolczyki z kwadratami boskie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSlicznosci u Ciebie:) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły wszystkie rzeczy, kolczyki z drobnych kamyczków to super sprawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna ta zakładka, aż chce się czytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne :) Chcialam tylko dac znac, ze zmienilam adres bloga, abiore udzial w sloneczne wymiance. Znajdziesz mnie teraz tutaj: http://www.mojeszydelkoweprzygody.blogspot.de/
OdpowiedzUsuń