Witajcie na moim blogu.

Cieszę się że tu trafiliście. Czy to z namysłem czy przez przypadek, mam nadzieję że to co tu zobaczycie choć troszeczkę sprawi wam przyjemność, badź w jakikolwiek sposób zainspiruje do tworzenia czegokolwiek :)

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz tu ślad swoich odwiedzin.

sobota, 8 sierpnia 2015

Bose sandałki...

Witajcie Kochani.

Strasznie szybko zleciał mi ten tydzień... 
Wam też? 

Dziś chciałabym pochwalić się Wam moim nowym projektem.
Zrobiłam "bose sandałki".
Choć nie jestem pewna czy tak można je nazwać po polsku, 
bo w języku angielskim określa się je dokłądnie tak : 
"barefoot sandals" - co oznacza dokładnie "bose sandałki". 

No tak czy siak, stopa jest bosa - chodzi tylko o jej ozdobe na wierzchniej części.

Koleżanka podesłała mi linka z takimi sandałkami 
i postanowiłam zrobić i zobaczyć jak to będzie wyglądało na żywo.

No i chyba nieżle wyszło. 
Są świetne na lato, a zwłaszcza na plażę!!! 
Kapitalnie wyglądają na nodze.

Zabieram się teraz za inne wzorki, 
bo już mam 5 zamówień na takie ozdoby.
Kto by pomyślał że takim powodzeniem będą się cieszyły. 





A Wam jak się podobają?

Co o nich sądzicie? 
A może macie już coś podobnego? 

***
DOPISEK 09/08/2015

A tu już na stopach koleżanki ;) 


***
To jeszcze kolczykowo...


Dziś na moich uszkach zagościły dość wypasione kolczyki 
i bardzo długie.

Kupiłam je w zeszłym tygodniu, 
razem z tymi zielonymi kółkami co Wam pokazywałam w poprzednią sobotę

Ja mam naprawde świra na punkcie kolczyków ;-) 
i coraz bardziej sobie to uświadamiam.. 
chyba przez tą zabawe ;) 

No dobra.. obiecuję sobie że przez *najbliższy czas* nie zakupię 
ani jednej nowej pary kolczyków!

*najbliższy czas* - mam na myśli do końca tego roku :) 
hmmm...
choć nie wiem czy wytrzymam choćby do końca tego miesiąca ;) 
No ale postaram się.
Zobaczymy co z tego bedzie,

Najpierw muszę przewietrzyć wszystkie te pozostałe, 
których Wam jeszcze nie pokazałam!!!
Ale jeszcze troche czasu jest, więc może zdąże ;)






13 komentarzy:

  1. Sandałki bardzo mi się podobają, ekstra ozdoba, dla dziewczyn lubiących chodzić na bosaka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny pomysł. Tylko gdzie ja w takich będę chodzić? Chyba tylko po domu ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te bose sandałki,ale chyba nie na tą naszą pogodę, chociaż na plaży będą z pewnością wyglądały niesamowicie.
    Ha! Kolczyki z Penny ;) mam takie same i to właśnie na nie mam ostatnio faze i nosze je prawie cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nie można przejść obojętnie kolo takich biżutek ;)
      a sandałki to na wakacje świetne, właśnie na plażę.

      Usuń
  4. Ładnie Ci wyszły sandałki :) Ja robiłam moje pierwsze takie niby "japonki" dla siebie i dzieciaczków jakieś 8lat temu, ale miło, że temat powraca:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sandałki odlotowe, choc ja bym nie założyła- za to młodsze dziewczyny- super!!! Kolczyki świetne! Majalenko- ja na chwilę obecna troszkę nie mam czasu ze zdjęciami, ale wezmę na wyjazd, o ile znajdę kwaterę:-) i porobię jakieś:-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Sandałki są świetne, chętnie bym założyła, ale tylko na plażę, bo nie lubię zwracać uwagi na moje stopy. Nawet w upał rzadko chodzę w butach bez palców :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie się prezentują : ) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne i oryginalne sandałki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, na plażę - boskie :) bardzo kobiece i takie subtelne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z takimi sandałkami to fajnie by było zrobić sesję ^^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...