Szydełko tak bardzo mnie pochłoneło,
że chyba pora na krótką przerwę..
Tak dawno nic nie szyłam, ani nie robiłam żadnych aplikacji, że z wielką radością zabrałam się za tą torbę z matrioszką.
Uszyłam zwykłą bawełnianą torbę na zakupy na której naszyłam aplikacje którą wykonałam z filcu.
Już kiedyś szyłam taką podobną, chyba na wymiankę jeśli dobrze pamiętam..
tym razem uszyłam ją dla koleżanki na urodziny :)
Mam nadzieję, że mój urodzinowy prezent jej się spodoba.
Mam nadzieję, że mój urodzinowy prezent jej się spodoba.
Super, oryginalna.
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńDziękuję za udział w wyzwaniu. Torba pomysłowa, praktyczna na pewno będzie trafionym prezentem .
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo. Juz mogę napisać że bardzo się podobała jubilatce.
UsuńKiedyś uwielbiałam matrioszki, teraz jakoś mniej...ale torba jest świetna!
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja wciąż mam jakiś sentyment do nich..
Usuńmatrioszki to wdzięczny temat :) torba na pewno będzie trafionym prezentem
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście była! Bardzo się podobała.
UsuńSwietna, dziekujemy za udzial w wyzwaniu ☺
OdpowiedzUsuńSliczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Agatko.
UsuńTo nie tylko uroczy ale i bardzo praktyczny prezent Madziu. Podziwiam bo ja do szycia mam dwie lewe ręce.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Świetna torba, a matrioszka wygląda uroczo:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)