Cześć Kochani.. 
Nie było mnie, nie było.. 
aż tu nagle, wspi za wpisem.. hihihi..
No jakoś tak wyszło akurat.
Tym razem na sesji ja.. 
tylko że sesja robiona w domu,
bez odpowiedniego światła, 
ani warunków.. no ale przynajmniej widać komplecik. 
Kolejna czapeczka wykonana wzorem pęczkowym.
Jeśli sięWam podoba to możecie ją wykonać z moją instrukcją
którą znajdziecie na blogu DIY czyli zrób to sam >>>tutaj<<<
...
no i obowiązkowo do kompletu szaliczek,
a raczej otulacz, a może komin...?
No nazywać go możecie jak chcecie.. 
a konfiguracji zapinania i noszenia jest mnóstwo. 
A tu jeszcze pare lepszych fotek.. ;)
A moja ulubiona konfiguracja to ta :) 
Trzymajcie się cieplutko.. 
Pozdrawiam Was serdecznie :)

