- Jestem jak w transie...
Ostro zabrałam się za te ozdoby świąteczne i karczochowe bombki..
Coraz bardziej mnie wciąga z każdą jedną którą skończe,
już w głowie pomysł na kolejną i kolejną..
Niekończąca się opowieść.. hehe..
No ale po prostych karczochowych bombkach
przyszła kolej na coś bardziej skomplikowanego.
Może nie aż tak skomplikowanego.. ale bardziej pracochłonnego.
A mianowicie postanowiłam zrobić połowe bombki w decoupage,
a drugą połowę karchochową ;)
Jak mi to wyszło,
oceńcie sami.
W niedzielę 23 listopada będę miała możliwość wystawić moje bombki
na charytatywnym jarmarku bożonarodzeniowym,
dlatego tak dziergam i dziergam.
Wracam z pracy ledwo żywa.. ale nic to.. bombki najważniejsze :)
No i co o nich myślicie?
Wiem że widać załamania i nie najlepiej niektóre wyszły.. ale to wcale nie tak prosto zrobić decu na okrągłej bombce ;)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje że jesteście.
bardzo ładne bombeczki
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz to jest dla mnie czarna magia, ale wyszło bardzo oryginalne...i ładne...
OdpowiedzUsuńPrzecudne :) podziwiam Cię za oryginalny pomysł i wykonanie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba takie połączenie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się takie połączenia podobają.
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki! Super wygląda to połączenie wstążki i decoupage :-)
OdpowiedzUsuńBombki świetne. Pomysł fantastyczny! Czy mogłabyś podpowiedzieć mi jak takie cudo wykonać?- czy pod serwetkę malujesz wcześniej bombkę farbą czy nie, jakiej szerokości wstążki używasz - taka 1.2 cm czy szersza? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, robiłam podkład pod serwetke bo steropian jak jest złej faktury to brzydko wyglada..a tak to jest gladziutko i elegancko. A wstazki 2,5cm. Sama bombka jest bardzo duza, bo ma 15cm szerokosci. Wiec na jedna bombke zeszlo mi ok 18metrów tasiemek w różnych kolorach.
UsuńRewelacyjne bombki, są śliczne! :)
OdpowiedzUsuńJak dl amnie rewelacja- sama bym chciaął taką bombeczkę mieć:-)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że pieknie te bombki wyglądają, chyba Ci pomysł ukradnę :-)
OdpowiedzUsuńRobie bombki obiema technikami ale nie wpadałm na to żeby je połaczyc ze sobą. a efekt mnie bardzo zaskoczył. Bombki sa odjazdowe !!!
Pozdrawiam
Świetne bombki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie decoupage i bombki karczochowej - efekt jest niesamowity:))) Bombeczki wyglądają fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)Kasia
wow! genialne! Nie widziałam takich jeszcze, ale BARDZO mi się podobają!
OdpowiedzUsuńFantastyczne bombki :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!! wspaniałe połączenie różnych technik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
piękne wszystkie:)
OdpowiedzUsuńO widzisz, a jednak nie tak łatwo okleić okragła kuleczke ale jest na to sposób, by nie było widac takich załamków:))) najpierw potnij serwetke, znaczy ponacinaj w kółku,jak słoneczko i naklejaj po kolei-góra,dół, lewa prawa i srodki.
OdpowiedzUsuńmozesz lekko zwilzyc nawilzaczem serwetke to lepiej ci sie ułozy, te fragmenty, co nachodza na siebie trzeba wyciac nozykiem(ostrym) i ew. podmalowac kontury:)
ach te okragłe bombeczki:))))
na YT jest filmik jak nakładac serwetke by nie było tych "nachodzen na siebie"
No widzisz.. dziekuje za informacje. Człowiek sie uczy całe życie. Ale i tak jak na pierwszy raz to nieźle mi wyszlo.
Usuń