Pastelowe, sielankowe i w starym stylu PRYMULKI...

Pamiętacie jak pytałam, 

jaki będzie mój kolejny kwiatowy wzór poduszkowy?

Niestety nikt z Was nie trafił ;) 

A są to PRYMULKI!!!

Jakoś tak mi wpadły w oko tego lata, 

i zrobiłam w takich pastelowych kolorkach 

Przedstawiam Wam prymulkową poduszkę.

...z poduszką "makową panienką"...

... i z poduszką narcyzową... 

A tu cała ekipa w kompklecie...

I co o nich myślicie?

Jak się Wam podobają wszystkie trzy razem?

*********

Poduchę zgłaszam do Pracowni Rękodzieła SZOK - "Górska Sielanka"

Takie poduchy kojażą mi się z górskimi chatami.

A mam takie wspomnienie z dzieciństwa, 

jak jeżdziłam na wakacje w okolice Zakopanego (do Poronina) 

i mieszkaliśmy w takiej górskiej chacie, gdzie pełno było takich poduszek 

i pledów/kocyków dzierganych na szydełku.

Sielanka jak nic ;) 

Wspaniałe czasy i wspomnienia.

****

Moją poduchę chciałabym także zgłosić do wyzwania RETROMANIA

ponieważ jest wykonana techniką, która już w dawnych czasach zachwycała,

a styl w jakim jest zrobiona również nawiązuje do lat przeszłości... 

Jedna z moich znajomych, kiedy ją zobaczyła to powiedziała,

że takie kwiatuszki miała na sweterku jako dziecko,

a druga miała czapeczkę w tym stylu.

Wam też się kojaży z dzieciństwem?

************

Jeszcze szybka fotka kolczykowa.. 

Dzisiaj błekitno-czarny koralik.. 

chyba z wymianki, albo prezencik od kogos..

Kurczaczek.. no skleroza. 

Niepamiętam od kogo :( 

Kto mnie oświeci??