Witajcie na moim blogu.

Cieszę się że tu trafiliście. Czy to z namysłem czy przez przypadek, mam nadzieję że to co tu zobaczycie choć troszeczkę sprawi wam przyjemność, badź w jakikolwiek sposób zainspiruje do tworzenia czegokolwiek :)

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz tu ślad swoich odwiedzin.

czwartek, 21 marca 2024

Coś prostego czyli... wykończenia rozpoczętych projektów

 Czy to tylko ja odnosze takie wrażenie, że doba jest zdecydowanie za krótka?

Już po raz kolejny ledwo wyrabiam się z moimi projektami.. raczej powinnam napisać "niewyrabiam się",
a może poprostu zbyt dużo wziełam na siebie i teraz ciężko mi to wszystko ogarnąć.

Wciąż jest tyle rzeczy, które chciałabym spróbować, nauczyć się... albo poprostu wykończyć!!!
Bo zaczynam coś.. a potem czasu brak na wykończenia!!!! Też tak macie?? 

1

Ostatnio odkryłam silikonowe formy z których robie różne wyciski.. ale o tym już wkrótce napiszę bo wciąż nad nimi pracuje ;)
(Mam tylko nadzieję że uda mi się to wykończyć) I nie jest to znów słomiany zapał... 

Również tak bardzo popularne ostatnio karty ATC, chodzą za mną od jakiegoś czasu i to także projekt który czeka w kolejce.. ale już bardzo niedługo się doczeka, bo mamy zorganizowaną wymiankę na którą musze je przygotować.. ehh to dopiero będzie debiut! =)))

A takich projektów do wykończenia u mnie to cała szafa! 

I teraz od czego zacząć???? 

Jak ten czas biegnie tak nieublagalnie...


Aktualnie pracuje nad wykończeniem haftu o którym już wcześniej wspominałam, wspólnie z KTM haftujemy wzory od Coricamo. 


Mój kurczaczek powolutku powstaje, ale nie poddaję się i codziennie dosłownie pare krzyżyków dodaję do tej pracy.. 

Choć już na jeden termin pokazania efektu nie zdażyłam. Trudno.. będzie opóźniony. 

Może skoro ma to być coś prostego i małego to zabrałam się za wykończenie zakładki, która od paru miesięczy czekała w woreczku.. a tylko uszów i oczków jej brakowało!! 

Uszy przyszlymam... Yuppie.. zostaly oczy.. I okazalo sie ze skończyła mi sie biała wloczka. No jak pech to pech. 

Osiołek Kłapouch jeśli mogę go tak nazwać będzie towarzyszem w każdej podróży z książką. 

Jak tu go nie kochać? 

Oczy dorobie jutro, obiecuje ;) 

A teraz lece do sklepu po białą włóczkę.  


Update 27.03


No to już wykończony z oczkami i nawet grzywka mu urosła.

Wyglada jakby miał inny kolor ale to tylko światło. Wcześniej robione zdjęcie wieczorem, przy sztucznym świetle.. a tutaj już na zewnątrz przy swietle dziennym. 





***

Mój projekt chciałam zglosic do zabawy u Reni (choć jeszcze nie do konca ukończony.. ale zaraz to nadrobie. Poprostu potrzebuje waszego wsparcia) 

Ale banerki juz wieszam 


6 komentarzy:

  1. Zakładka bardzo mi się podoba, a chwilowo osiołek śpi. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ale się rozpędziłaś;) nie musisz się przejmować, jak nie zdążysz z zakładką to będzie jeszcze okazja do pokazania jej w kolejnych zabawach, bo pasuje do bajkowego miesiąca;) a że doba za krótka, wiem juz od dawna, choćbym nie wiem jak kombinowała, to i tak mam wrażenie że mi czas przecieka przez palce :( spokojnego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale czadowa zakładka! :) Nawet bez oczek! Bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej jaki uroczy i do tego przydatny jako zakładka. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zakładka☺️☺️ bardzo mi się podoba ☺️☺️ Pozdrawiam serdecznie ☺️☺️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...