Jakoś brak mi ostatnio weny do robienia kartek.
Zawsze w okrescie właśnie świątecznym udawało mi sie zrobić pare fajnych kartek.. a w tym roku jakaś posucha.... Chyba starość mnie już dopadła. Ehhh...
Jakoś brak mi ostatnio weny do robienia kartek.
Zawsze w okrescie właśnie świątecznym udawało mi sie zrobić pare fajnych kartek.. a w tym roku jakaś posucha.... Chyba starość mnie już dopadła. Ehhh...
Uwielbiam robić te zakładki... i mogę je dziergać godzinami!!! Są przeurocze! A Wy jak sądzicie?
Kolejne zamówienie.. tym razem w większej ilości.. Coprawda zrobiłam je już jakiś czas temu, ale nie miałam okazji ich Wam pokazać.
No więc prosze bardzo...
1 lipca to wyjątkowy dzień dla wszystkich miłośników psów w Polsce.
Obchodzony jako oficjalny Dzień Psa, ten świętowany rokrocznie od 2007 roku, ma na celu uczcić naszych ukochanych czworonogów i podkreślić ich ważną rolę w naszym społeczeństwie. Inicjatywa redakcji czasopisma "Przyjaciel Pies" dała nam doskonałą okazję do poprawienia bytu tych wspaniałych stworzeń.
A ja z tej okazji wydziergałam szydełkową zakładke psa.
Wiedzieliście, że 18 czerwca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Sushi?
Tak, tak! To właśnie tego dnia cały świat jednoczy się w hołdzie dla tego japońskiego cudenka kulinarnej sztuki.
Z pewnością jest tutaj wiele pasjonatek tego zajęcia, jak i ja również się do nich zaliczam,
choć bardziej wole szydełkowanie to robienie na drutach jest jedną z technik bardzo podobną do szydełkowania i bliską mojemu sercu.
Bo pamiętam jak moja Mama dziergała dla nas takie swetry na drutach...
(niektóre mam zachowane do tej pory).
Z pewnością większość z Was zna już te moje zakładki i nie zaskocze Was tu niczym nowym..
tzn.. mam taki zamiar i oczywiście bardzo bym chciała Was zaskoczyć.
W planie wciąż mam do wykonania kilka takich wzorów,
których jeszcze nigdzie nie widziałam ani nie zrobiłam..
Ale dziś będzie zakładka która poraz kolejny została zamówiona przez jednego z moich fanów.
Lisek cieszy się dość sporym zainteresowaniem,
i chyba jest jedną z zakładek którą najczęściej wykonuje...
choć przyznam że to nie on jest moim ulubieńcem.
Nie wiem czy to jakiś zbieg okoliczności, czy ktoś chce naprawde zrobić mi jakiegoś psikusa czy krzywde.. ale zbyt dużo w ostatnim czasie dzieje się takich "przypadków" :(
Pare dni temu znajomy napisał do mnie w SMS (gdzie normalnie pisaliśmy na messengerze) że ktoś mu się prawdopodobnie włamał na konto. Faktycznie jakieś dziwne były te jego reakcje podczas rozmowy naszej jak pisaliśmy.. dlatego wysłał mi SMS.. no i niewiele czekając przyszła chyba kolej na mnie.
Uwielbiam tego ziomka !!!
Kiedyś zrobiłam go w wersji, że tak powiem 3D, >TUTAJ< (do podgladniecia)...
a tym razem na płasko.
Znajoma poprosiła mnie że chciałaby takiego płaskiego Mika dla syna, więc nie wiele się zastanawiając złapałam za szydełko i oto płaski Mike.
Dwa lata mineły od mojego ostatniego wpisu. Tyle się działo przez ten czas, że nie wiadomo w sumie od czego zacząć...
A może lepiej nie wracać do przeszłości i iść poprostu dalej.