Dwa lata mineły od mojego ostatniego wpisu. Tyle się działo przez ten czas, że nie wiadomo w sumie od czego zacząć...
A może lepiej nie wracać do przeszłości i iść poprostu dalej.
Będzie trochę długo... i przemyśleniowo... ale czuję, że musze to napisać.
Bloga może zaniedbałam, ale rękodzieło było ze mną przez ten cały czas, nieodłącznie, stale, nieprzerwalnie.
Powstało wiele pięknych zakładek na zamówienia, przepięknych chust szydełkowych, które znalazły swoich nowych właścicieli jak i miejsce w Galerii rękodzieła "Elfi" w środkowej Irlandii, no i kilka różności które próbowałam, uczyłam się i testowałam.
Być może część z nich uda mi się tu Wam pokazać, ale najbardziej to chciałabym wrocić do blogowania, dzielenia się z Wami tym co robię w wolnych chwilach, inspirować się Wami, podglądać, a przede wszystkim spełniać się twórczo i kreatywnie.
W tym trudnym dla wszystkich czasie mieliśmy wiele różnych możliwości na rozwój osobisty, naukę czegoś nowego czy nawet rozwijanie swoich talentów.
Nie wiem czy są tu jeszcze te osoby, które znają mnie sprzed lat.. czy wchodząc teraz ponownie do świata blogowego rekodzielników poznam nowe twórcze osoby, na co też oczywiście licze.. ale chce żebyście wiedzieli, że blogowanie i dzielenie się tym wszystkim tu z Wami jest dla mnie nie tylko sposobem na wyrażanie siebie, ale także okazją do nauki i rozwoju. Przez pewien czas zaniedbywałam prowadzenie tego bloga, jednak teraz poczułam znów silne pragnienie wrócić do pisania i dzielenia się swoimi pomysłami z Wami.
Pisanie jest dla mnie nieodłączną częścią mojej tożsamości. To przez słowa wyrażam swoje myśli, pomysły i emocje. Czasem jednak życie przytłacza nas obowiązkami, rutyną i brakiem czasu. Właśnie dlatego tak ważne jest znalezienie sposobu na powrót do tego, co nas pasjonuje. Dla mnie to nie tylko forma twórczości, ale także sposób na rozwijanie się i poszerzanie horyzontów. Niedawno rozpoczełam też pisanie artykułów w tematyce kultury i sztuki na łamach radia -zapraszam na mój blog w tym temacie >TUTAJ< (ale o tym innym razem, bo zrobi się nam tu powieść historyczna).
Jednym z najważniejszych aspektów blogowania jest dzielenie się z innymi. Nasze pomysły, refleksje i doświadczenia mogą inspirować i pomagać innym. Każdy z nas ma coś unikalnego do przekazania światu. Może to być opowieść, porada, recenzja lub po prostu refleksja na dany temat. Niezależnie od formy, nasza kreatywność może dotknąć innych ludzi i wpływać na ich życie.
Dlatego warto dzielić się swoimi pomysłami i umiejętnościami. Otwarcie dzieląc się swoją twórczością, stwarzamy okazję do dyskusji, wymiany myśli i zdobywania nowej wiedzy. W ten sposób rozwijamy nie tylko siebie, ale także innych. Rozwijanie swoich zdolności twórczych to proces, który wymaga czasu, wysiłku i determinacji. Nie zawsze łatwo znaleźć inspirację czy pomysł na swtorzenie czegoś nowego. Jednak trzeba pamiętać, że kreatywność to nieustannie nurtujący naszą duszę ogień, który trzeba podsycać. Ważne jest by zacząć i pozwolić swojej kreatywności się rozwijać. Otworzyć się na nowe tematy i eksperymentować z różnymi formami wyrazu.
A ja chcę odkrywać nowe dziedziny, zgłębiać swoje zainteresowania i dzielić się nimi z Wami. Wiem, że będzie to nie tylko dla mnie satysfakcjonujące, jak zawsze do tej pory, ale także dla Was inspirujące. Planuję również reaktywację bloga DIY... jeśli tylko znajdą się chętne osoby do współpracy.
A wiec zapraszam Was, do towarzyszenia mi w tej nowej fazie mojego blogowania. Razem możemy odkrywać nowe tematy, zgłębiać nasze umiejętności i inspirować się nawzajem.
Pamiętajmy, że kreatywność nie zna granic, a jej dzielenie się z innymi to dar, który może zmieniać świat.
Dziękuję za Wasze wsparcie i dołączcie do mnie w tej podróży!
Majalena
Bardzo dużo osób odchodzi od blogowania, tym bardziej cieszą powroty.
OdpowiedzUsuńczekam na wpisy :-)
Tak, to prawda. Ludzie zabiegani i nie ma czasu na to co najwspanialsze, brak czasu na hobby i kreatywność..Świat nas wyręcza już praktycznie we wszystkim... Ale bardzo brakuje mi tego kontaktu z Wami. Basiu ciesze się że wciąż tu jesteś i już biegnę nadrobić zaległości co tam u Ciebie. <3
UsuńFajnie, że byłaś u mnie, ale mi wstyd ;-) że trafiłas na wpis, którego tam nie powinno być. Ta kartka to żenada, ale nie usuwam raz już wrzuconych na bloga wpisów :-)))
UsuńCieszę się Majalenko. Ja tu trwam cały czas - lubię mój blogowy świat... nasz. Przez ten czas, gdy nie zaglądałaś i u mnie się zmieniło. Kiedyś były kartki i zakładki, teraz... nie zdradzę:))) Zajrzyj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
PS. mała podusia - igielnik - brelok ciągle mi służy. Ciekawa jestem, czy sama ją pamiętasz :D
Ohh, to wspaniale że i Ty tu wciąż jesteś! Bardzo mi miło i już pędze do Ciebie!
UsuńCześć, mnie na pewno nie znasz. Ale miło mi Cię poznać. Fajnie, że wróciłaś do blogowania. To fajna odskocznia. Ja mimo, że jestem tu od niedawna,sama się zawieszam przez natłok zdarzeń które trzeba uporządkować i znów pozwolić sobie na przyjemności. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzesc, miło Cie poznać i już pędze do Ciebie z rewizytą. Dziękue za odwiedziny i miły komentarz.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mnie pamiętasz, ale ja Ciebie tak ! I bardzo mi Ciebie brakowało. Zawsze podziwiałam Twoje prace a zakładki to marzenie. Zapraszam do zabawy wielkanocnej. Masz czas do końca czerwca na wykonanie prac. Przedłużyła okres zapisywania do zabawy...
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wróciłaś i chcesz się z nami dzielić pasją.
Oczywiście że pamiętam i jest mi niezmiernie miło że i Ty mnie pamiętasz. I ciesze się że zdąże sie zapisać do twojej zabawy, bo już zdążyłam odwiedzić Twoje kąty w tym temacie ;)
UsuńCzekam na Twoje cuda 😘na pewno wszystkich zachwycisz, pozdrawiam.
UsuńAle się cieszę Magdo wróciłaś 😀😃🙂 zaglądałam do Ciebie jak Cie nie było i w końcu się doczekałam, czekam na Twoje piękne prace i wielu twórczych chwil życzę!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Agatko, powolutku odwiedzam Wasze blogi, ale nie jestem w stanie odwiedzić każdego w tym samym dniu.. wiec troszke mi schodzi zanim się u Was pojawie. Ale już biegnę do Ciebie.
UsuńFajnie, że wróciłaś i ze wróci DIY. Miło wspominam tamte czasy.
OdpowiedzUsuń