Nie wiem czy to jakiś zbieg okoliczności, czy ktoś chce naprawde zrobić mi jakiegoś psikusa czy krzywde.. ale zbyt dużo w ostatnim czasie dzieje się takich "przypadków" :(
Pare dni temu znajomy napisał do mnie w SMS (gdzie normalnie pisaliśmy na messengerze) że ktoś mu się prawdopodobnie włamał na konto. Faktycznie jakieś dziwne były te jego reakcje podczas rozmowy naszej jak pisaliśmy.. dlatego wysłał mi SMS.. no i niewiele czekając przyszła chyba kolej na mnie.
Następnego dnia coś dziwnego zaczęło się dziać z moim FB.. Nie mogę się zalogować, ani uzyskać dostępu do konta. Nie wiem co jest grane, ale FB porobił jakieś takie dziwne zabezpieczenia czy raczej bym powiedziała "utrudnienia" w znalezieniu czegokolwiek co byłoby pomocne w odzyskaniu dostępu do swojego konta, że po 3h spędzonych w ustawieniach i przekopywaniu się przez te wszystkie instrukcje nic nie znalazłam!
Przypomniałam sobie że miałam kiedyś drugie konto również na FB do którego próbowałam się także zalogować żeby poinformować znajomych o tym fakcie.. co także nie udało mi się, bo wymagana jest tam jakaś dziwna opcja potwierdzenia przez tylko trzech znajomych, że "ja to ja" no masakra jakaś. Wybrałam oczywiście tą opcje.. ale czy znajomi potwierdzą że to moje konto to już będzie zależało od ich dobrej woli..( wysłałam do nich też wiadomość prywatną - tylko do tych co miałam kontakt żeby potwierdzili) w przeciwnym razie strace dostęp do konta na FB, wszystkie informacje i zdjęcia które tam dawałam.. moje podkonta stron fanpage na których miałam kontakt z klientami i zainteresowanymi moimi rękodziełami.. i praktycznie wszystko co budowałam tam przez ostatnie lata :(
I tak to właśnie jest.. że wydaje Ci się "mam wszystko", a w jednej chwili nagle "nie masz nic"...
tzn masz, ale w innym znaczeniu. Chodzi mi o świat wirtualny, większość z nas przeniosło swoje życie właśnie tam... czy to z powodu pandemii czy innych problemów, zaczęliśmy się ukrywać za ekranem..
Coraz więcej ludzi przez to popadło w depresje, stało się odludkami, czy poprostu aspołecznymi istotami, polującymi w internecie na innych.
Niestety coś co miało nas łączyć zaczeło dzielić.
Mnie też przez tą całą sytuację osądzono, bez możliwości obrony, bo nawet nie miałam takiej możliwości.
Bo łatwo jest kogoś osądzać i przykleić komuś łatkę nie znając szczegółów, a już w grupie to ludzie nie mają skrupułów, idą slepo za tłumem (bo jest jakaś afera to wszyscy jak stado baranów lecą jeden za drugim - szkoda że wtedy nikt nie spojrzał okiem tej drugiej strony... a może coś się wtedy stało, że taka sytuacja miała miejsce...)
Fakt że nałożyło się w tym czasie kilka innych sytuacji na siebie, które nie spodobały się grupie, tym bardziej byli dla mnie brutalni i nieuczciwi w osądzeniu, bo wszystko wsadzili do jednego worka.
Łatwo jest rzucić kamieniem, ale powiedzieć dlaczego tak zrobili już nie potrafią...
No cóż... przykre, ale prawdziwe.
Pamiętajcie, że indywidualność ma swoją cene.
I każdy ją kiedyś zapłaci.
Niestety ja swoją musiałam zapłacić właśnie teraz... zupełnie tego nie oczekując. Bez możliwości wyboru - poprostu będąc osądzoną przez innych. Ale niestety tacy są ludzie.
Wszędzie :(
Pozostaje mi tylko odwołać się do FB, albo założyć nowe konto..
Tak czy siak, nie zamierzam się poddać i odbuduje swoje mury na tym co już zostało zburzone.
Ale napewno tym razem będę bardzo ostrożna w dobieraniu znajomych.
Pozdrawiam i dziękuje że jesteście..
ktokolwiek to czyta.. i przepraszam że tak troche prywatą tu poleciałam.. a nie rękodziełem.. ale FB był moimi jedynym miejscem gdzie naprawde wiele się ostatnio u mnie działo :((((
Ale nie ma co płakać, coś odchodzi by zrobić miejsce na coś lepszego, nowszego...
Wkrótce się dowiecie co.
M...
Madziu bardzo mi przykro ,że spotkało Cię tyle przykrych i niesprawiedliwych sytuacji. Trzymaj się Kochana, mam nadzieję, że wszystko ułoży się po Twojej myśli. Wierzę w Ciebie. Całuję i tulę do serca.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje.. Właśnie się dowiedziałam od znajomej że miał miejsce jakiśwyciek danych i haseł 6mln osób. I prawdopodobnie padła ofiarątej sytuacji.. No zoabczymy jak się to rozwiąże.
UsuńSuper są twoje wpisy. Podziwiam nieustannie za kreatywność :)
OdpowiedzUsuńកីឡាបាល់ទាត់
Trzymam kciuki :-)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko blog. Kiedyś zniknęły mi wszystkie zdjęcia. Nie mogłam ich odzyskać i dwa albo trzy lata urwałam z bloga. Szkoda byłoby mi, gdyby teraz także cos takiego się stało, bo blog to jakby mój pamiętnik twórczy.
OdpowiedzUsuńplanuję założyć konto na instagramie, ale to jeszcze plany:)
Napisz Majalenko do administratora Fb - muszą spróbować odblokować, albo chociaż prześlą instrukcję.
ukochy:)
Dziękuje, no teżmam nadzieje że odzyskam dostęp i nie bedzie to bardzo szkodliwe dla mnie i mojej prywatności.. niemniej jednak trzeba bardzo uważać, bo takie sytuacji z hakerami czy wyciekami danych są ostatnio bardzo często. Oby na nikogo to wiecej nie trafiło z moich znjaomych, bo nie jest to przyjemne doświadczenie :(
Usuń😞
OdpowiedzUsuń