No to się nadziergałam...
Pobyt urlopowy w Polsce dobiega ku końcowi,
za pare dni trzeba wracac na Zieloną wyspę,
za pare dni trzeba wracac na Zieloną wyspę,
ale nie leniłam się i nie marnowałam czasu.
W wolnych chwilach powstawały kolorowe kwiatuszki
z których powstanie - mam nadzieje mój wymarzony pled.
Dużo ich jeszcze potrzebuje to zaledwie 1/5 tego co potrzebuje jeszcze..
Potem trzeba wrobić kwiatuszki w kwadraty, a kwadraty połączyć ze sobą.
Wkrótce pokaże Wam jak je zrobić na blogu DIY na który już dziś zapraszam.
No a teraz moje kwiateczki...
Moje kwiatuszki chciałabym zgłosić
na wyzwanie FOTOlift w ArtPiaskownicy
*****************************
Również zgłaszam moje wiosenne kwiatuszki na wyzwanie KTM - Wiosna kwieci się
kwieciście i wiosennie się u ciebie zrobiło :) super kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńJakie kolorowe! Przepiękne. Ciekawe do czego je wykorzystasz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj widzę że nie przeczytałaś wpisu... Wyrażnie napisałam do czego je wykorzystam i co z nich powstanie...
UsuńSą wspaniałe wyjdzie z nich piękny kwiatuszkowy pled. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńAle kolorowo :) super kwiatuszki :) ciekawa jestem tego pledu...
OdpowiedzUsuńJest troszkę tego :) Ciekawa jestem jak będziesz je łączyć, będą powstawać kolejne, którymi będziesz łączyć te istniejące już, czy same oczka ścisłe, na zasadzie " zszywania szydełkiem " ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zawsze podobały mi się te kwadracikowe pledy! Dużo pracy, ale za to przyjemność ogromna. Fajna kolorystyka, ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Istna łąka. Zrobiłam jeden pled z elementów i wiem, jakie to męczące, tak więc podziwiam przeogromnie :)
OdpowiedzUsuńoj piękna będzie ta narzuta/pled piękna!!
OdpowiedzUsuńkolorystyka obłędna :)'pozdrawiam cieplutko :)
Pięknie :-) Śliczne kolory kwiatuszków :-)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają w Twoim obiektywie.
Pozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieję, że powstanie, bo już widzę, że będzie piękny! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatuszki! Pled na pewno będzie rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńPrymulki widzę! Całe stado ;) cudne są, prześliczne :) Ciekawa jestem efektu końcowego, pewnie pled wyjdzie niesamowity :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu KTM :)
Sporo tych kwiatuszków i ile kolorów. Będzie bardzo barwny pled. Jestem ciekawa efektu końcowego:)
OdpowiedzUsuńOminęłam. Przepraszam. Przeczytałam, że powstały kwiatuszki, a drugie zdanie mi umknęło. Sorrki. Tak czasem mam. Pled na pewno będzie piękny.
OdpowiedzUsuńO rany, już nie mogę się doczekać gotowego pledu!
OdpowiedzUsuńSię narobiłaś...
te błękitne wyglądają jak niezapominajki <3 cudne!
Super, czekam na efekt finalny 😉 Będzie kolorowo...
OdpowiedzUsuńNo to zaszalałaś;-) Super pomysł wykorzystania kwiatuszków w wyzwaniu. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńWow! Produkcja gigant :) Świetne sa - trzymam kciuki za efekt końcowy. Dzieki za udział w fotoLifcie na Art-Piaskiwnicy :)
OdpowiedzUsuń