Troche mnie nie było, ale jakoś tak zajełam się drugim blogiem... DIY
no i odbyły się małe rewolucje w moim życiu prywatnym..
zmiany których się nie spodziewałam przewróciły wszystko do góry nogami.
Ale o tym to kiedyś jeszcze napisze...
Ale o tym to kiedyś jeszcze napisze...
Zobaczymy co z tego bedzie dalej ;)
Poki co to objadam się słodyczami i wcale sobie ich nie żałuje a co.
Was też zapraszam na kawałek tortu wiśniowego.
Częstujcie się :)
Smacznego.
\
Mojego torcika zgłąszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.
Apetycznie wygląda ten torcik. Takimi słodyczami można się spokojnie objadać, bez obawy, że pójdą w biodra :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
No właśnie, można jeść bez obawy ;)... robie drugi czekoladowy.
UsuńUwielbiam oglądać takie szydełkowe jedzenie! A jak jest słodkie, to już w ogóle najlepiej :D
OdpowiedzUsuńJakoś tak ostatnio szydełkowe jedzenie wpadło mi w oko. A słodkości super się prezentują.
Usuńświetny :) dziękujemy za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńTorcik wspaniały : )
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńDziękuję
UsuńMniam, pychotka torcik:))
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńśliczny torcik :-)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńJak fajnie, że już jesteś:)
OdpowiedzUsuńTorcik ma piękne kolory i smakowicie wygląda z tymi wisienkami!
Pozdrawiam:)
Dziękuję, właśnie robie drugi kawałek....
Usuńwspaniałe i niskokaloryczne! uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńRewelacyjny torcik dietetyczny.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńAleż smakowity kąsek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kawałek torta :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAleż pyszny torcik! ;)
OdpowiedzUsuń