Strony

środa, 27 listopada 2013

Niespodzianka nie z Afryki... I wyjazd do Afryki...

Ahh kochani, jeszcze tylko kilka godzin i będę wreszcie w mojej Afryce!!!
Wreszcie się udało!
Jak tylko wroce zdam Wam relacje z mojej wyprawy do tego egzotycznego miejsca.
A gdzie jade?
Teraz już moge Wam powiedzieć.
Otóż moja wyprawa wiedzie do Maroka, szlakiem Cesarskich Miast.
Ahh..już nie moge sie doczekać.

A tym razem, tak jak obiecałam,
moja para otrzymała właśnie niespodzianke która miała być z Afryki,
no ale niestet prezentu bezpośrednio z Afryki nie ma.. 
ale jest coś innego.
Choć z Afryki to na pewno jeszcze coś przywioze.

Zdecydowałam i troche za podpowiedzią Agnieszki,
że taka niespodzianka bardziej jej się przyda,
zwłaszcza że moim zdaniem Agnieszka w tym co robi jest super zdolna!!!
Zresztą zobaczcie sami odwiedzając jej bloga
http://pierniczkowewybryki.blogspot.ie/
Idzie jej to świetnie, biznes się rozwija,
a i ja sama złożyłam dość spore zamówienie na święta :) 
Czekam teraz niecierpliwie na moje świąteczne pierniczki. 

Mam nadzieję, że Agnieszka jest zadowolona z niespodzianki 
no i można powiedzieć że troche jest ona w temacie Afryki ;) 
Jakby nie patrzeć żyrafa, lew, słonik, małpka i zebra 
to jak najbardziej zwierzaki które spotkać w Afryce można więc... 
Witaj Afryko :) 


Wykrawaczki do pierników w kształcie afrykańskich zwierząt


 Magazyn "CAKES" o dekorowaniu tortów lukrem, 
ciastek i różne pomysły oraz wykroje i przepisy. 


No i jeszcze pare innych drobiazgów jak:
Dwa serca kanapkowe,
Dwie koniczynki różnej wielkości, 
Lukrowe dekoracje świąteczne. 

Czyli w całości wyglądało to tak 


Dziękuję jeszcze raz wszystkim za zabawe w Afryke,
a Agnieszce życzę kolejnych wspaniałych piernikowych wypieków.


******************************

Przy okazji jeszcze pokaże Wam co znalazłam na sieci..
jakie cuda np. można zrobić za pomocą różnych kształtów
takich prostych wykrawaczek do ciasteczek.

Wystarczy tylko troche wyobraźni
a proste kształty zamienia się w fantazyjne ciasteczka

Z serduszka:


z gwiazdki:


z kółka:


Pozdrawiam Was serdecznie,
I dziękuje za odwiedziny.

czwartek, 21 listopada 2013

Święta już tuż, tuż.. i paczka dla Dedushka.

Święta coraz bliżej, każdy pomału zaczyna przygotowywać paczuszki dla najbliższych,
prezenty pod choinkę i różne podarunki dla znajomych. 
A czy zdażyło się Wam przygotować kiedyś paczkę dla zupełnie nieznanej Wam osoby???

Dla kogoś kogo kompletnie nie znacie,
nic o niej nie wiecie..
prócz tego w jakim kraju mieszka i w jakim może być mniej więcej wieku... 

Słyszeliście z pewnością o takich akcjach świątecznych organizowanych przez różne organizacje charytatywne, słołeczności kościelne i inne środowiska,
które zajmują się pomocą ludziom ubogim, starszym i w potrzebie.
Ja właśnie dowiedziałam się o takiej zbiórce tutaj w Dublinie od koleżanki,
która kiedyś organizowała tutaj taką akcję w polskim kościele.
Nie wiele myśląc przyłączyłam się do akcji.

Po krótce przybliżę Wam pomysł tego projektu.
Jest on bardzo prosty.
PROJEKT "Babushka Boxes" dla starszych,
często osamotnionych osób na Białorusi polega na przygotowaniu pudełka po butach które należy okleić papierem świątecznm (osobno wieczko i spód), zdecydować dla kogo przygotowujemy prezent - dla Babushki (babci) czy dla Dedushki (dziadka), a następnie wypełnić przygotowane pudełko prezentami.
Oczywiście dostaliśmy wytyczne co możemy włożyć do paczki, a czego nie wolno.
Paczki zostaną zebrane w najbliższą niedzielę (czyli 24listopada) i zostaną wysłane specjalnym transportem na Białoruś. Tam wolontariusze rozniosą je samotnym starszym ludziom,
o których nie zawsze się pamięta.

Moje pudełko po butach zostało obklejone w taki sposób


zawartość jaką wsadziłam do środka była taka...
Jeszcze muszę dorzucić jakieś karty do gry i domino..
bo nie zdążyłam dziś do sklepu podejść.


...i choć nie znam imienia osoby do której trafi ta paczuszka,
to mam nadzieję, że ucieszy ona Deduszka :)
Z całego serca życzę Mu oraz wszystkim samotnym osobom
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.


Jeszcze pokażę Wam kilka zdjęć z tej akcji z zeszłego roku..
i osoby które ucieszyła paczuszka przygotowana specjalnie dla nich. 












piątek, 15 listopada 2013

100 LAT, 100 LAT...

...

Impreze urodzinową czas zacząć!!!

W końcu nadszedł weekend i można zrobić urodzinową zabawę.


Bardzo dziękuję wszystkim tu zaglądającym
i tym którzy dołączyli do świętowania razem ze mną,
tych drugich urodzin bloga. 

Na imprezę przybyło 22 osoby :)

Serdecznie wszystkim dziękuję za odwiedziny i liczę że mnie nie zostawicie.

A teraz czas na TORTA!!!
no więc zabieramy się za krojenie....



Po pierwszy kawałek tortu z nr 1 zgłosili się:  

bozenawdaniec 
Greenfrog 
Rękodzieło Jadzi 
Marta i Alicja 
Anko
pomieszane-poplątane 


drugi kawałek wybrali:


madebymali
Justyna Adrian
Agnieszka
Coral Amour
Anita M
Polcia
Mangosia
  Helena
mrumru
Ania
Chichi Sama
Łucka
Ania Arbuzowa
barbaratoja
mroczka
Magda Wrona


No to teraz... SMACZNEGO!!!!


Mój pierwszy kawałek tortu dostanie....

???

właśnie ta osóbka >>>tutaj<<< schowana ;)  


A druga porcja powędruje do...

???

osóbki schowanej >>>tutaj<<<



Serdecznie gratuluję,

Życzę smacznego i dziękuję że jesteście.

Bardzo proszę o kontakt emailowy z danymi
oraz adresem na jaki mam wysłać pierwszą i drugą porcję torcika :)

Pozostałym dziękuję i serdecznie zapraszam w przyszłości.

A jeszcze tylko wam powiem że od niedawna prowadze również dwa inne blogi na które również zapraszam tam też szykuje różne niespodzianki.. choć póki co narazie pomalutko się rozkręcam.
A jakie to blogi?
Jeden o modzie...

http://twoje-dodatki.blogspot.ie/



a drugi całkiem niedawno przejełam od mojej siostry,
która niestey z powodów osobistych nie mogłą kontynuwać prowadzenia bloga.
A że pomysł był wspólny, to częściowo czuję się Matką Chrzestną i ogromną przyjemnością zajmę się tak świetnie rozwijającym się maleństwem.
(Pochwale się Wam jeszcze,
że kilka dni temu otrzymałamn również zaproszenie
do programu TVP2 związanego właśnie z tym blogiem :) 

No to teraz trzeba zakasać rękawy i do pracy!!!!



Wiec jedne urodziny tu się zakończyły,
ale kolejne już niedługo będziemy świętować właśnie tam...

Dlatego juz dziś Was tam Zapraszam. 


poniedziałek, 11 listopada 2013

Moja Afryka :)

Wreszcie mogę Wam pokazać co dostałam w moja paczuszce afrykańskiej.
Moje zaskoczenie i radość tym co znalazłam w środku nie mają odpowiednika do opisania. 
Poprostu oniemiałam.
Serdecznie dziękuję Agnieszce za tak wspaniałą paczkę.
Jestem zachwycona.

Zresztą zobaczcie sami.

Pierniczkowe serca z motywem panterki i zeberki...


Afrykańskie słonie na szczęście


Misie, duszek i żaglówka


Dwustronna zakładka z żyrafą


Przepiękną kartkę 


Fantastyczne przydasie 




i słodkości






Z mojej strony natomiast do Agnieszki poleciała taka oto paczuszka z:


koralami z motywem panterki 




kokardkowe spineczki do komplety





Ale to jeszcze nie wszystko,
miał być jeszcze prezent z Afryki... 
i będzie...
ale troszeczkę z opóźnieniem. 
Zapraszam wkrótce.


Jeszcze raz bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za udział w zabawie i cudne prezenty jakie sobie przygotowałyście nawzajem.

No to ja zabieram się za spożywanie teraz tych moich pierniczków..
choć są takie piękne że aż żal je zjeść. 

Dziękuję i pozdrawiam 



środa, 6 listopada 2013

Szaliko-kołnierzyko-komin...???

Jesienne wieczory robią się coraz zimniejsze... i coraz dłuuuuższe..
No i co tu robić w takie wietrzne i zimne dni.
Ja złapałam za druty i szydełko.. i dziergam szaliki.

No i powstał taki oto szaliko-kołnierzyko-komin... 
bo w sumie to nie wiem czy go nazwać można szalikiem bo taki krótki..
ale szyje okrywa..
natomiast komin jest raczej w całości nierozpinany tak jak mój szalik,
ale ten jest równie wysoki.
Za to na pewno ma coś w sobie z kołnierzyka :) 

Tak że nie bardzo wiem jak go nazwać...
A Wy jakbyście go nazwali? 

Wykonany jest na szydełku z grubej wełny akrylowej, 
którą już wam wcześniej pokazywałam. 

Jest mięciutki i bardzo przyjemny w dotyku,
tak że nie będzie drapał w szyjkę ale ogrzewał ją w całości ;)
No i bardzo ładnie się układa pomimo że jest zaponany tylko na jeden guzik.






Hmmm.. zdjęcia nie oddają tego jak prezentuje się na szyji..
Potrzebuje modelki.. albo jakiegoś manekinka do zdjęć...
musze coś skombinować...
Chyba wybiore się na poszukiwanie sklepów do likwdacji..
może tam coś znajde ;).. jakieś popiersie, albo manekina.

A jak nie to sama sobie zrobie..
ooo >>> takiego <<<<  będzie idealny na moje szaliczki...
a i do biżuterii też się nada :) 




PODSUMOWANIE

Moi drodzy.

(Uwaga będzie długo...
ale jak nie chce się wam czytać i nie interesuje Was co mam do powiedzenia,
zapraszam poniżej tekstu na podsumowanie wymianki DZIKA AFRYKA )

Chochliki istnieją!!!
nawet te afrykańskie
wkradły się w tą naszą wymiankę
co miałam okazję sama się przekonać o ich psikusach...

Z powodu problemów i przykrości jaknie przez nie napotkałam (przez te afrykańskie dzikie chochliki) 
na dzień dzisiejszy postanawiam ograniczyć,
a wręcz się wycofać na chwilę obecną z tychże zabaw.

Odkąd zaczełam brać udział w tych wymiankach wciągały mnie coraz bardziej i bardziej...
Pamiętam moją pierwszą wymiankę w której brałam udział... byłam taka zestresowana i bałam się żeby tylko wszystko się udało i było ok.. I na szczęście udało się i do tej pory bardzo miło wspominam ten czas.
Paczuszki wysłałam duuużo wcześniej żeby dotarły w porę, a przygotowania do wymianki zawsze sprawiają mi tyle radości, że nie to co dostane, ale to co robię jest ważne..
Proszę mnie źle nie zrozumieć bo bardzo cenię Waszą pracę i to co robicie, co od Was dostaję i co przygotowujecie dla drugiej osoby.. chodzi mi poprostu o sam proces powstawania tej wyjątkowej rzeczy która jest tworzona właśnie z myślą o tym kimś, dla tego kogoś komu będzie właśnie przekazana. I to właśnie w tym całym procecie jest tyle radości i zabawy, że chyba to najbardziej lubie.
Później oczekiwanie na to co też moja wymiankowa para przygotowała..
wypatrywanie listonocza,
aż w końcu otwieranie paczuszki z cudami jakie dostaliśmy od naszej wymiankowej pary. 

TO właśnie w tym wszystkim jest ważne. 
Ten cały proces od powstawania do radości i cieszenia się z rzeczy którymi możemy się podzielić z innymi.

Może nie wszyscy tak to odbierają,
a niektórzy wręcz oczekują że niewiadomo co to za cuda nie dostaną.. sami nie wysilając się zbytnio w przygotowaniu prezentu. Już też widziałam takie wymianki.. że osoby które zapisały sie na zabawe wymiankowa nie wysłały swojego prezentu i liczyly ze obławia się czychając na czyjąć niespodzianke.. niestety szybko się takie informacje rozniosły po świecie blogowym i oszustki zostały wykluczone ze świata blogowego...
I pewnie część z Was wie o kim piszę, choć nie chce już przytaczać imienia tej osoby. 
Sama organizowałam już kilka wymianek przez te 2 lata z których zawsze byłam mega zadowolona.
Mam i taką nadzieję że i ta, choć opóźniona i małymi komplikacjami będzie do nich należała :) 
Wszystko sobie już wyjaśniłam z Agnieszką (moją parą) i bardzo przepraszam za poprzedniego posta, który został już usunięty i mam nadzieję że pójdzie w niepamięć, coć czasem rany długo się goją.
Nie chciałam Cie urazić, a moja reakcja może zbyt wybuchowa miała na celu zupełnie inne zadanie.
Nie przemyślałam tego za co przepraszam. 
Niemniej jednak kilka osób które do tej pory nie wysłały mi zdjęć swoich wymiankowych prezentów bardzo proszę o jaknajszybszą aktualizację. 

Owszem chciałam otworzyć publicznie czarną listę
na którą miałam wspisać wszystkich,
którzy nie dotrzymali zasad ustalonych w wymiance, ale po co..? 
Nie chce robić sobie wrogów,
a tym bardziej Wam utrudniać blogowego życia.

Każda/dy z Was jest odpowiedzialny za swoje czyny i to co robi..
a i wierzę w to że takie sytuacje nie są robione celowo,
a z przypadku czy jak to napisała do mnie w emailu Agnieszka czy wcześniej karto_flana "z wynikającego pecha" ;)
No cóż.. Tak się zdaża,
a to że zamieszkuję obecnie poza granicami Polski  i wysyłka z inniego kraju idzie dłużej niż 3 dni musicie brać pod uwagę jeśli godzicie się na taką wysyłkę,
na co wielokrotnie zwracam Waszą uwagę podkreślając tą informację..  

Dlatego narazie,
choć mam wielką chęć wzięcia udziału w jeszcze jednej wymiance u Ani
muszę zrezygnować z tych fantastycznych zabaw...
 Choć może Ania zgodzi się na prywatną wymiankę ze mną ;) 

Jednocześnie chyba będę musiała troche odpocząć od blogowania... 
Poczekam jeszcze do rozwiązania mojej zabawy CANDY na które serdecznie wszystkich zapraszam.. jeszcze można się zapisywać >> o tutaj <<< 
a póżniej zobaczymy jak się sprawy potoczą.


No to chyba tyle. 

No i jeszcze podsumowanie.

Troche dłuuuugiiii wstęp się zrobił... no ale już jest...

Nadszedł czas na podsumowanie Afrykańskiej Wymianki.

Niestety mój wyjazd do Afryki musiałam odłożyć na później 
z przyczyn odemnie nie zależnych.. ale wszystko przedemną.

Teraz mam jeszcze większą ochotę na zwiedzenie tego afrykańskiego kontynentu ;)


Najpierw zobaczmy co przygotowałyście sobie nawzajem.

Prezenty są naprawde wspaniałe. 
Choć nie wszyscy przesłali mi zdjęcią.. ale mam nadzieję,
że każdy cieszy się cząstką Afryki. 

Bardzo dziękuję wszystkim za udział w zabawie. 

A teraz zobaczmy tą dziką Afrykę!!!!

Ja swoją wymianką pochwalę się w osobnym poście.

*******************************************************

Doriss > Judyta Z. 


*******************************************************

 Judyta Z. >  Doriss



*******************************************************

Anna Muszyńska > Małgorzata Kozłowska 



*******************************************************

 Małgorzata Kozłowska > Anna Muszyńska




*******************************************************
Mangosia >  tynka 



*******************************************************
 tynka > Mangosia


*******************************************************


Łucka > Rószofa marzycielka


*******************************************************
Rószofa marzycielka >  Łucka

BRAK ZDJĘCIA 

*******************************************************


niezwykły zakątek > mrumru  

BRAK ZDJĘCIA 


*******************************************************

 mrumru > niezwykły zakątek



*******************************************************


Coral Amour > Manufaktura broszki


*******************************************************


 Manufaktura broszki >  Coral Amour





Dziękuję wszystkim za udział w wymiance i za wspaniałe prezenty jakie sobie przygotowałyście.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających i przepraszam za dzisiejsze kłopoty związane z zablokowaniem bloga :)