No to muszę przyznać,
że kiedyś miałyście racje pisząc mi,
że jak będe zajęta pracą.. i nie bede miała na nic czasu
to w nocy będe siedziała i dziergała.
I MIAŁYŚCIE RACJE!!!
Siedze teraz po nocach, bo za dnia nie mam możliwości i dziergam..
a potem w pracy ledwo żywa jestem..
ale jakoś daje rade.
Dziś założyłam do pracy nowy naszyjnik jaki udało mi się wczoraj w nocy wydziergać..
Chyba się komuś spodobał... a może to ja w nim dobrze wyglądałam... sama nie wiem..
oceńcie..
Efekt był taki, że dostałam dziś w pracy taką oto miłą niespodziankę..
Bukiet białych Lilii..
(nie powiem Wam od kogo.. ;) zachowam to dla siebie)
a w naszyjniku prezentowałam się następująco...
No to teraz naszyjnik w roli głównej...
No i co o tym myślicie??
Jak się Wam podoba..
Dziś mam ochote robić kolejny..
ale nie bardzo mogę.. bo na 8:00 rano do pracy idę.. więc nie ma szans..
muszę się kiedyś wyspać,
ale jutro może coś zacznę dziergać kolejnego :)
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie