Strony

sobota, 30 czerwca 2012

KKK - trzecia odsłona

No i znowu mam plecy.. ahh... jak ten czas ucieka..

No ale poszalałam tym razem ;)



ale tym razem troche inaczej... 

15-tego każdego miesiąca, 
wraz z dziewczynami z klubu prezentujemy nasze poczynania koralikowe :)

...oczywiscie niewyrobiłam sie na czas :(
wszystko przez ten wyjazd.

Tym razem zestaw koralików przygotowała Kamila,
a wraz z nimi prośba o przygotowanie maskotki dla jednego z dzieci z "Marzycielskiej poczty"

Ciężko było.. nie powiem..
Nagłowiłam się jak można by zrobić maskotkę z koralików..
z wykorzystaniem ich jako pojedyńczego elementu.. to oczywiście nie problem..
ale żeby wykorzystać je wszystkie...
No własnie.. trochę trudne zadanie.

No ale wykorzystałam tylko dwa koraliki na oczka do tego co stworzyłam,
a z reszty stworzylam bizuterie, która zostanie przekazana na LOTERIE FANTOWA dla pozyskania funduszy dla Macieja :)
Mam nadzieje bedzie sie podobała nowym włascicielom.  

Kamilko mam nadzieję, że udało mi się choc troszke stanać na wysokości zadania.

A to moja pierwsza zabawka uszyta własnorecznie!!!
Coprawda jest wykrojona z formy.. ale cała reszte trzeba było zrobic samemu :)

Jak sie Wam podoba???

Bo ja jestem z siebie dumna :))))

Nadałam mu imie Wacław, ale oczywiscie jesli nowy posiadasz postanowi je zmienic to bardzo prosze :)

Wacław powedruje do MACIEJA



A tak wygladały narodziny Wacława :)


Najpierw nózki i rączki ;)


...oczka z koralików od Kamili...


...buciki...



... pieknie zasznurowane ;)



Nagi Waclaw....

...troche sie nudził.. w czasie kiedy mu szyłam ubranko :)



Taadaaaammmm :) !!!!

Gotowy i ubrany!!!



No i bizuteria która powstala z reszty koralików ...
Częsc zostanie przekazana na loterie...
ale jedna z bizuterii zostawię sobie na pamiatkę :)










Zobaczcie także co stworzyły dziewczyny z tych samych koralików: 

15-tego LIPCA kolejna odsłona KKK
(tylko ja niestety nie bede w stanie pokazac wam co zrobilam.. bo nie mam koralików :(
I nie zdąże wrócić z urlopu zeby cos zrobic. No chyba ze znów z opóznieniem )

ZAPRASZAM

15 komentarzy:

  1. Wacław nie tylko się nudził, ale troszkę też wstydził. Wyszedł jednak bardzo fajny
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne rzeczy wyczarowałaś ! A jak tam mija urlop ? U mnie dzisiaj były zawody strong man Polska Irlandia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wacław jest cudny... kolczyki równiez pozdrawiam
    bizuboom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wacek jest po prostu rewelacyjny, bordowe kolczyki rowniez szkoda ze nie w moich uszkach ;) pozdrawienia "z polskiej Afryki" :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wacław bardzo fajny. Podziwiam. Zapraszam do mojego nowego konkursu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale Ty zdolna jesteś! :) Wacuś skradł moje serce :) Pozdrawiam Cię serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. genialny jest ten Wacław :DD

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny ten Wacuś:) zdolniacha z ciebie widzę wena cie nie opuszcza i dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wacław jest cudnym chłopakiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój Wacek jest piękny!!! i będzie należał do mojej rodziny i będzie ze mną spać:)))))

    baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziękuję:)))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pisałaś, że zabawka powstała z formy, skąd ją miałaś? bo chętnie spróbowałabym podobną dla siostrzenicy stworzyć

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim razie jeśli to dla ciebie nie kłopot to poprosiłabym na alojka.c@interia.pl
    Chciałabym żeby moja siostrzenica miała nie tylko "kupcze" zabawki

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję pierwszej uszytej maskotki:) Wyszła świetna!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaległości mam duże, a tu taki rewelacyjny Wacek :) Też mi się marzy szyta lala, ale jakoś to odkładam na potem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zapraszam ponownie.