Hej, Kochani!
Chciałabym Wam opowiedzieć o jednym z najfajniejszych projektów, jakie Dublin ma do zaoferowania. A mianowicie - "Dublin Canvas"!
Mieszkam tu już 18 lat i uważam, że to naprawdę genialny pomysł na pokazanie się, jeśli tylko ma się oczywiścię smykałkę do malowania..
To nie tylko pomysł, ale prawdziwie kolorowy ruch artystyczny, który sprawia, że miasto staje się ogromnym płótnem pełnym kolorów i kreatywności.
Wyobraźcie sobie, że zamiast szarych i nudnych skrzynek na ulicach mamy prawdziwe dzieła sztuki!
"Dublin Canvas" zaczęło się latem 2015 roku, kiedy na Rathmines, Camden Street i Baggot Street pojawiły się pierwsze 15 skrzynek, które jakby zaczęły śpiewać kolorem.
Ludzie byli zachwyceni, więc projekt rozrósł się jak dobra opowieść!
Ludzie byli zachwyceni, więc projekt rozrósł się jak dobra opowieść!
Wiecej o projekcie możecie przeczytać > TUTAJ <
Teraz, od 2015 do 2023 roku, "Dublin Canvas" podbija całe hrabstwo Dublin! Ponad 850 sztuk, rozsianych wszędzie - to jak spacer po olbrzymiej galerii sztuki, gdzie ulice są płótnami dla lokalnych artystów.
Otóż "Dublin Canvas" to nie tylko malowanie na skrzynkach.
To tak jakbyśmy wszyscy razem mówili: "Chcemy więcej kolorów, więcej radości!".
Wiosną organizowane są konkursy dla artystów - każdy może spróbować swoich sił.
Potem wybierane są najlepsze prace, a latem i jesienią te szare skrzynki przekształcane są w prawdziwe cudeńka!
Mój znajomy artysta Paweł Jasiński wielokrotnie malowało już dublińskie skrzynki.
Nawet kiedyś towarzyszyłam mu podczas procesu tworzenia.
No i pomyślcie, te skrzynki są wszędzie, gdzie się ruszasz - na ruchliwych skrzyżowaniach, obok ścieżek rowerowych, na każdym rogu, gdzie tylko spojrzysz. To naprawdę jakbyśmy wszyscy razem malowali miasto, dodawali kolorów, uśmiechów i po prostu sprawiali, że Dublin staje się jeszcze piękniejszy.
Uważam że taki projekt powinien być w każdym mieście, by dookoła nas było bardziej kolorowo!
To nie tylko sztuka, to nasza wspólna inicjatywa na rzecz lepszego miasta.
Każdy może dołączyć!
A główny cel to po prostu "Pokolorować Miasto".
Bo przecież życie bez kolorów byłoby takie szare, prawda?
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są mojego autorstwa.
A skrzynek jest o wiele, wiele więcej.. ale nie wiem czy zdołałabym je wszystkie sfotografować :) dlatego chcę Wam pokazać chociażby kawałek tej niezwykłej sztuki ulicznej.
Pozdrawiam serdecznie
Majalena
Wspaniały projekt:)
OdpowiedzUsuńAleż fantastyczna sprawa. Cudnie to wygląda. Pozdrawiam Madziu.
OdpowiedzUsuńWspaniale wykorzystane miejsca na sztukę. Jednak wszędzie można uprawiać malarstwo :-).
OdpowiedzUsuń