Kilka razy próbowałam zrobić tego Kota ceramicznego,
aż w końcu się udało.
Za pierwszym razem zrobiłam zbyt cienką warstwę
i popękał podczas wypalania..
Za drugim razem urwałam mu ogon podczas wyciągania go z pieca...
wrrrr.. chyba nie było mi dane go zrobić..
No ale w końcu za trzecim razem sie udało.
Jak to mówią "do trzech razy sztuka".
Ceramiczna zawszeszka w kształcie kota ze szczególnym napisem
"Special friend"
Jak się Wam podoba?
Kota zgłosiłam do zabawy w Siłowni Twórczej
>>TUTAJ<< możecie zobaczyć wszystkie zgłoszone prace.
Świetny! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, kociak wygląda przepięknie :) no i ten napis z łańcuszka, rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńPo prostu- świetne!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMnie bardzo.
OdpowiedzUsuńCudowny kociak i świetny pomysl!!!
OdpowiedzUsuńświetny jest!!!
OdpowiedzUsuń