I znów powróciłam do moich trikotinków,
które połączyłam troszkę z ceramiką..
Sznurek zrobiłam z dość grubej włóczki,
a w środek przymocowałam ceramoczny guzik z kocią łapką :)
...
i powstała taka oto broszka.
Inspiracje czerpałam z bloga Shelly Beauch,
gdzie przeglądając fantastyczne,
które połączyłam troszkę z ceramiką..
Sznurek zrobiłam z dość grubej włóczki,
a w środek przymocowałam ceramoczny guzik z kocią łapką :)
...
i powstała taka oto broszka.
Inspiracje czerpałam z bloga Shelly Beauch,
gdzie przeglądając fantastyczne,
a wręcz by można powiedzieć magiczne rysunki zentangle
znalałam wiele ciekawych pomysłów.
****
Przypominam jeszcze o mojej trwającej zabawie kolorystycznej
do której wszystkich zapraszam!!!
znalałam wiele ciekawych pomysłów.
Zdjęcia rysunków pochodzą z bloga http://shellybeauch.blogspot.co.uk/
Kolejne już się tworzą, więc zaglądajcie,
bo będzie co oglądać ;)
Przypominam jeszcze o mojej trwającej zabawie kolorystycznej
do której wszystkich zapraszam!!!
***********
A jeśli chcielibyście mieć moje ceramiczne guziczki,
kolczyki itp. to serdecznie zapraszam na aukcję do Kociej Łapki
ZAPRASZAM!
Pozdrawiam Was serdecznie
połączenie z ceramiką to strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńBroszka śliczna, tylko taka troszkę zimowo-jesienna… Wróżysz powrót takiej aury?;)
OdpowiedzUsuńOj nie nie.. żadnej zimy! Poprostu jakoś tak robiłam porzątki w wełenkach i natrafiłam na resztki z których nie wiedziałam co zrobić.. i powstała akurat taka.. ale kojenja już bedzie bardziej wesoła i wiosenna.. a może nawet letnia :)
UsuńBroszka wygląda bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńA rysunki są niesamowite. Autoeka bloga ma niesamowity talent do rysunku!!!!
Broszka cudna! Bardzo mi się podoba. a rysunki naprawdę świetne,
OdpowiedzUsuńGuzik misiek *-*
OdpowiedzUsuń