Lawendowy naszyjnik i podsumowanie Wymianki Lawendowej...

Fioletowo sie u mnie zrobiło i to nie tylko z powodu wymianki w jakiej brałam udział.

W lawendowych kolorach powstał kolejny tricotinowy naszyjnik.

Jak się Wam podoba??? 

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""

A teraz o Wymiance Lawendowej u Ani. 

Uwielbiam zapach lawendy dlatego zdecydowałam się na tą wymiankę.

Moją wymiankową parą była Greenfron - Sandra. 

Co ja wysłałam dla niej: 

> Sandra zażyczyła sobie koralikową bransoletkę

> przygotowałam również tricotinowy naszyjnik,

który ponoć zachwycił jej Mamę :) 

> spinki do włosów

> lawendowy olejek 

> przydasie różne + lizaki.

> kartkę z życzeniami :)

A w całości wyglądało to tak....

A co ja otrzymałam:

> Przecudnie pachnące lawendowe woreczki w pudełeczku decoupage 

> zakładkę do książki oraz dwustronne kolczyki wykonane techniką decoupage

> piękne sutaszowe kolczyki... 

które Sandra zrobiła na moje specjalne życzenie. 

(Przyznam się, że miały być troszkę inne i nie dogadałyśmy się z Sandrą co do formy.. ale muszę podzielić się z Wami tą wiadomością. Zastanawiałam się żeby je troszke przerobić..zmienić na mniejsze.

Jednak postanowiłam dać im szanse.

Poszłam w nich ostatnio na impreze... myślałam że będą zbyt duże i ciężkie, bo na pierwszy rzut oka takie są...A ja lubie delikatne formy, niezbyt duże i niespecjalnie rzucające się w oczy. Ale musze powiedzieć, że byłam niezmiernie zaskoczona efektem!

Wszyscy zwracali uwagę na moje kolczyki, nie szczędząc mi komplementów, które bardzo efektownie podkreślały mój prosty styl ubioru, a jednocześnie dodawały mi elegancji. Byłam zachwcona! 

Błyszczałam w towarzystwie wybijając się bardziej niż jego solenizantka... co wcale nie było moim celem.

Kolczyki podbiły moje serce i wywołały zachwyt u innych.) 

Sandro bardzo Ci dziękuję za tak piękny prezent!!!  

> no i słodkości 

W całości wyglądało to tak...

Dziękuję Ani za zabawę i Sandrze za wspaniałą wymiankę.