Muszę wam powiedzieć,
że dziś bardzo, bardzo, bardzo się zasmuciłam... :(
Niedawno się przeprowadziłam do nowego mieszkanka..
i prawdopodobnie gdzieś podczas przeprowadzki musiałam zagubić moje narzędzia, koraliki, charmsy.. no poprostu wszystko co miałam naprawdę w ogromnej ilości..
Spakowane to było w pudełku i nie wiem jak mogłam to zgubić..
gdzie się zapodziało - bo wcale nie było to małe pudełko :(
Trzy krotnie przeszukałam dziś wszystkie moje rzeczy i nic nie znalazłam..
Tylko jakieś pojedyńcze koraliki w innych pudełkach które nie były włożone do porządku...
Aż mi się płakać chce :((((
No ale nie będe przecież płakała za koralikami.
Szkoda mi ich tylko bo miałam tyle różności,
pięknych charmsów i elementów, które niedawno zakupiłam.
No cóż..
ktoś się napewno bardzo ucieszył jak znalazł to pudełko z tyloma skarbami.
Niestety ja mam teraz "koralikową żałobę"..
i nie wiem kiedy stworzę kolejne jakieś bizutki...
Brak materiałów, narzędzi.. ahhh.. szkoda gadać.
I pogrążona w tym smutku poszłam na spacer,
oczywiście nie mogłam się oprzeć żeby nie wejść do mojego ulubionego sklepu z koralikami.
Odrazu humor mi się poprawił kiedy dookoła otaczały mnie tysiące koralików,
elementów biżuteryjnych itp.
Czy Wy też tak macie???
Na widok koralików odrazu mam tysiące wizji,
inspiracje pojawiają się jedna za drugą...
Jak ta sroka siedziałam z nosem w pudełeczkach i wybierałam różne paciorki.
Najchętniej kupiłabym je wszystkie.. ale niestety finanse na to nie pozwoliły.
I z tego co sobie wybrałam..
powstały już przesłodkie kolczyki "Matrioszki".
Jak się Wam podobają???
Chcielibyście je mieć???
No więc teraz mam dla Was małą propozycję wymiankową.
W zamian za przydasie tylko i wyłącznie biżuteryjne (proszę o załączenie zdjęcia)
różnego rodzaje bigle, kółeczka, zapięcia, końcówki, zaciski, łańcuszki, charmsy, itp...
wybrana przez Was para kolczyków Matrioszek - będzie Wasza!!!
Jest ktoś chętny na moją propozycję???
Oprócz kolczyków dorzucę jeszcze kilka drobiazgów...
Mam nadzieję, że znajdą się chętni.
Oprócz kolczyków dorzucę jeszcze kilka drobiazgów...
Mam nadzieję, że znajdą się chętni.
PS: wysyłka do Irlandii!
Wysyłka przesyłki listowej takich małych i drobnych przedmiotów,
które powinny się zmieścić w małą kopertę bombelkową wynosi:
POLECONA EKONOMICZNA
do 100g. = 14,30zł.
do 350g = 15,30zł.
do 500g. = 16,30zł.
śliczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŚliczności stworzyłaś i dobrze, że się nie poddajesz :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne matrioszki, a co go gubienia koralików i przeprowadzek, po mojej przeprowadzce zginęła mi częśc koralików tzn koraliki drewniane które były włożone oddzielnie niż inne, no cóż nie znalazły się myślałam, że mi gdzies umknęły i zostały, po czym rok po przeprowdzce gdy mój mąż kazał mi poszukać jakiegoś sprzętu elektronicznego w jego skrzynkach z narzędziami, co się okazało, ze w jednej z nich tkwią moje koraliki, skrzynka była do połowy pełna więc mąż dla lepszej organizacji miejsca upchnął do niej moje koraliki a potem wstawił z innymi swoimi rzeczami do magazynku, życzę więc Ci by i Twoje skarby się znalazły
OdpowiedzUsuńJa nic z tych rzeczy nie mam, ale podziwiam to, co stworzyłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOh, very-very sweet earrings! I love them!!:)
OdpowiedzUsuńkolczyki śliczne:) szkoda koralików
OdpowiedzUsuńZobaczysz, że się znajdą. Leżą spokojnie a znajdziesz w miejscu gdzie się najmniej spodziewasz. Upadek dużego pudełka byłby zauważalny!!
OdpowiedzUsuńКакие красивые и необычные работы! Я тоже и вяжу и работаю с полимерной глиной, но продавать пока не пыталась :-)
OdpowiedzUsuńMajdalenko to przykra wiadomość. Pamiętam, gdy u mnie w trkacie zalania mieszkania zamokły moje wszystkie serwetki....też wcale nie było mi do śmiechu...
OdpowiedzUsuńMoże się znajdzie tak jak i ja znalazłam liścik i zaraz naklikam :)