Strony

wtorek, 27 marca 2012

Jedwabne korale...

Kolejne jedwabne korale w podziękowaniu za pomoc powędrowały do zaprzyjaźnionej osóbki z GUP, 
która bardzo mi pomogła.

Pani Aniu, serdecznie dziękuję.


Mam nadzieję, że będą się dobrze nosiły.









12 komentarzy:

  1. oj śliczniutkie te wszystkie Twoje korale, tylko mam zapytanie skąd nabywasz tyle koralików/ domyślam się drewnianych/ bo ja już rozbroiłam większość zasobów rodzinnych?

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Ci świetnego bloga! :D http://p-s-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. @ zamornik - na początku też wykorzystywałam wszystkie możliwe materiały jakie miałam pod ręką.. ale zrobiłam sobie zakup w ilości 1000 sztuk drewnianych koralików.. więc mam spory zapas ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny super model ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Co najważniejsze! One nie tylko cudownie wyglądają ale też wspaniale się noszą! Buziaki! aga
    P.S. Coś o zwolnieniu było...a ja znów mam tyły, wiem i proszę o wybaczenie!? Ściskam Cię moja Pracowita Mróweczko! aga

    OdpowiedzUsuń
  6. no proszę ... i mamy kolejne piękności :) Kochana ... Tyś Koralowa Czarodziejka nasza :)
    Pozdrawiam i czekam na wieści :)
    maile ... sztuk 2 wysłane !

    OdpowiedzUsuń
  7. Korale jak zwykle piękne, napisałaś pod zgłoszeniami na moją przyrodniczą wymiankę że się zastanowisz czy się zapisać, a zapisy tylko do dziś więc chciałabym się dowiedzieć czy się jednak decydujesz.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Zapraszam ponownie.