Ale dziś miałam niespodzianke kiedy listonosz zapukał do moich drzwi :)
i przyniósł mi paczuszkę od Ewy - summer21 - http://zaciszeewci.blogspot.com/
za złapanie licznika.
Prześliczną serwetkę, którą Ewa wydziergała na szydełku.
oraz delikatne, śliczne branzoletki
Bardzo Ci dziękuję Ewo :)))
**********************************************************
Prócz tego w skrzynce pocztowej znalazłam przepiekną pocztówkę z postcrossingu.
Dama wygląda pięknie!!! Kartka pokryta jest taką delikatną fakturą, która sprawia wrażenie trójwymiarowości.
Wspaniale gdy listonosz przychodzi nie z rachunkami tylko prezentami ;) a karteczka jest nieziemska
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńCudowności.
OdpowiedzUsuń?piękne prezenty i kartka z damą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKarteczka śliczna a prezentu za złapanie licznika też można pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńno no :) super prezent i niesamowita kartka :)
OdpowiedzUsuńostatnio mnie ciągnie w takie klimaty ;)
bardzo sie ciesze.Tak sie obawialam, ze sie nie spodoba...To ja dziekuje za cierpliwosc:)
OdpowiedzUsuń@ summer21 - Kochana serwetka jest przepiękna :) już mam dla niej specjalne miejsce :) a branzoletki śliczne takie delikatniutkie. Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńTakie niespodzianki lubi każda z nas! :)
OdpowiedzUsuńI ja dziś dostałam kartkę z postcrossingu! :)) Też z Rosji.
OdpowiedzUsuńA paczuszka śliczna!!! :))
O, słodycze nawet się znalazły! :)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka. Mnie też postcrossing bardzo się spodobał :)
OdpowiedzUsuń